• Cool Eddie i nasze panie od angielskiego

          • Najpierw konkurs,, polubienia i komentarze, potem ustalenie terminów

             i realizacja przedstawień.

            Najmłodsi ze Szkoły im. Marii Konopnickiej w Lasecznie 22 listopada gościli Cool School z Iławy z Misiem Teddy Eddie.

            A dziś fotograficzne i filmowe wspomnienia z tej wspaniałej akcji.

             Eddie’s Show i Cool School pozostaną na długo w naszych sercach i pamięci.

          • Z „Pchłą Szachrajką” na X Festiwalu Sztuki Czytania

          • W Dywitach odbył się dziś X Festiwal Sztuki Czytania. A ponieważ tam dotąd nas jeszcze nie widziano, postanowiliśmy to nadrobić. Po otrzymaniu zaproszenia od organizatorów grupa uczniów z klasy VI i VII wybrała dowcipną książeczkę Jana Brzechwy, podzieliła się tekstem i rozpoczęła trening interpretacji aktorskiej pomysłów niesfornej Pchły Szachrajki. W tym czasie wspaniała pani dyrektor załatwiła autokar z zaprzyjaźnionej firmy i zdobyła fundusze na wyjazd. No i bladym, a właściwie bardzo mglistym świtem , w czwartek o godzinie siódmej piętnaście wyruszyliśmy w drogę. Jeszcze w autobusie próbowaliśmy różnych artystycznych interpretacji. Przybyliśmy  minutę przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy. A potem już konkurs, w którym brali udział uczniowie z różnych szkół, w większości z okolic Olsztyna i samej stolicy naszego województwa. My zostaliśmy zakwalifikowani do grupy :klasy siódme –klasy maturalne włącznie. Konkurencja była ogromna. Nasz występ udał się nam doskonale. Wszyscy reprezentanci naszej szkoły wypełnili swoje zadania lektorsko-aktorskie. Obdarowano nas dyplomami i podarunkami. Jednak trudno pokonać dziewczyny ze studium aktorskiego czy choćby z ogólniaka albo chłopaków z technikum. Tym więc razem nie stanęliśmy na podium, ale postanowiliśmy nasze doświadczenia wykorzystać w roku przyszłym.

            Potem tradycyjny McDonald’s, gdzie szejkami i lodami czciliśmy nasze artystyczno-sceniczne dokonania. Do domów powracaliśmy już o zmierzchu i mamy nadzieję, że grono pedagogiczne nam w piątek nieco odpuści. Bo na X Festiwalu Sztuki Czytania naszą szkołę zaprezentowaliśmy godnie i nasza patronka, Maria Konopnicka może być z naszych dokonań dumna i zadowolona, podobnie zresztą jak i nasza pani od polskiego….

          • „Opowieść wigilijna” we wtorkowy dżdżysty poranek

          • Kwadrans po ósmej we wtorkowy poranek podlewany obficie deszczem klasy VII i VIII wyruszyły do Grudziądza do teatru na „Opowieść wigilijną”. Wiadomo-lektura obejrzana jest lepiej rozumiana, co ósmakom przyda się na egzamin próbny, a klasie siódmej do przemyśleń przed analizą utworu na lekcji polskiego.  Wycieczkowiczom towarzyszyły dwie reporterki ze Szkolnej Agencji Informacyjnej i dwie panie filolożki, Dominika Skamarska i Barbara Flis-Pachocka.

            Przed spektaklem towarzystwo miało w planie zwiedzanie prześlicznego Grudziądza z jego słynnymi spichlerzami, zamkiem, kościołami i nadwiślańską Starówką, ale intensywnie padający deszcz zmusił grupę do zmiany planów. Zamiast spaceru nad Wisłą trzeba się było zadowolić oglądaniem zabytków zza przemoczonych szyb autobusu. Też było ładnie i w dodatku zostało nieco czasu na wizytę w grudziądzkiej galerii handlowej, gdzie głodni sobie pojedli, spragnieni popili herbatki, całość odwiedziła toalety. A potem przejazd do teatru i cudowny spektakl. Pobudził do refleksji na temat przemijania i prawdziwie godnych i ważnych wartości w naszym życiu. Bo nie kasa jest ważna, tylko nasi bliźni i uczucia, które z nimi się wiążą.

            No a po tej ogromnej dawce przeżyć estetyczno-artystycznych i egzystencjalnych wszyscy poczuli ogromny głód. Był on tak wielki, że jedynie nowy MCDonald’s mógł go pokonać. Otwarty  pod koniec października przyjął nas gościnnie i obsłużył fachowo. Niektóre ze szkolnych łakomczuchów wydały na przepyszne jedzonko prawie po osiemdziesiąt złotych, większość jednak przypominała sobie, że nie można się tak bardzo objadać, bo w domu czeka mama z przepysznym obiadkiem….

            Przepełnieni refleksjami, emocjami i fastfoodowymi potrawami wycieczkowicze przyznali, że wycieczka była naprawdę udana i że warto będzie się kiedyś znowu na podobną wybrać…..

          • Narodowe Święto Niepodległości

          • Dumnie, rzewnie, poetycko i muzycznie czczono w SP Laseczno 105 rocznicę odzyskania niepodległości Polski

             I nie mogło być inaczej w placówce, nad której szczęściem i powodzeniem czuwa Maria Konopnicka, nocami nucąca na korytarzu przed pokojem nauczycielskim „Rotę” i tęsknie spoglądająca ze swego portretu na drzwi, przez które znowu skoro świt pojawią się żądne wiedzy dzieci z okolicznych miejscowości.

            Uroczysty apel z okazji Święta Niepodległości przygotowały najstarsze klasy pod opieką pani od historii. Starannie zadbano o wystrój sali gimnastycznej oraz białoczerwone przypinki dla uczniów. Muzyczną oprawę spotkania zapewnił znany  artysta muzyk, pan Sławomir Zbysiński. Odśpiewano hymn i oddano honory szkolnemu sztandarowi. A potem poezja z prozą wymieniały się miejscami, by przybliżyć szkolnej widowni wydarzenia historyczne, męstwo bohaterów, miłość i tęsknotę żołnierzy i ich dziewczyn, patriotyczne uniesienia, minione dzieje i zmieniającą się mapę Polski…

            Pięknie wybrzmiały w nowej sali gimnastycznej pieśni legionowe i piosenki żołnierskie. „My, pierwsza brygada” szła  o lepsze z „Szarą piechotą”, a wojenka pociągająca malowanych chłopców konkurowała z rozwijającym się rozmarynem… Zaś w polu stojący biały krzyż, niepamiętający już, kto pod nim śpi w wykonaniu pana Sławka i jego uczniów wywołał łzy i wzruszenie, zwłaszcza u pań nauczycielek. Klasa druga postanowiła więc przywrócić zebranym nieco energii i pogody ducha i bojowym krokiem wystąpiła na środek, by odśpiewać patriotyczną w treści i żołnierską w nastroju piosenkę.

            Potem pani Dyrektor zabrała głos, dziękując pięknie wykonawcom i życząc wszystkim wspaniałego świątecznego weekendu.

            Ta wspaniała akademia z okazji Święta Niepodległości na długo zostanie w sercach i pamięci widzów. Przedstawiciele klasy ósmej, siódmej i szóstej doskonale wywiązali się ze swoich artystycznych obowiązków, a widownia z ogromnym zainteresowaniem i wzruszeniem odbierała występy swych starszych koleżanek i kolegów. Pan Sławek- jak zwykle przy takich okazjach- sączył w nasze serca dyskretnie ale skutecznie melodie związane z epoką i wydarzeniami, co potęgowało jeszcze podniosły nastrój i pogłębiało wzruszenia artystyczno-estetyczne.

            I wszystko to na tle dominujących barw. Biel i czerwień na tle błękitu sali  dopełniła całości widowiska…A przez okna przedzierały się promienie jesiennego słońca i rosnące tam przepiękne, wysokie drzewo machało nam na pożegnanie swoimi gałęziami…

          • Ślubowali i zostali pasowani

          • Wtorek, siódmego listopada to dla pierwszaków ze szkoły Marii Konopnickiej w Lasecznie wielki dzień. Traktowani dotąd jak krasnale z utworów patronki szkoły- dziś uczniowie klasy pierwszej ubrali się odświętnie, „na galowo” jak mawiają tutejsi ósmoklasiści i stanęli przed społecznością szkoły i przybyłymi tu rodzicami, by udowodnić, że nie są już żadnymi tam maluszkami, bobasami czy krasnoludami.

            Imprezę prowadziła koleżanka z klasy VI, Marcelina Bojanowska. Wraz ze wspomagającymi ją koleżankami i kolegami przemaglowała najmłodszych z najważniejszych problemów kandydatów na pełnoprawnych uczniów. Kandydaci wyjaśniali, co znaczy w szkole pojęcie „uczeń kulturalny” i  „wzorowy uczeń” („wszystkich lubi i szanuje, nie dokucza, nie wariuje, nic nie niszczy, nic nie tłucze, nie ma żadnej pały, dobrze liczy, ładnie pisze, w sali zachowuje ciszę, ba- na lekcje się nie spóźnia i przykładem świeci!)

            Widownia zachwycona świecącymi przykładami, wiadomo- szkoła zaoszczędzi na rachunkach za prąd, a tu kolejne zadanie szkolnej starszyzny, tym razem o przedstawienie klasy na forum szkoły. Siedmiolatki  z dumą wyznały, że nie ma wśród nich brudasa, nikt nie hałasuje, a każdy ich zeszyt jest po prostu znakomity… Znawcy poezji przypomnieli sobie natychmiast wierszyk o jednej takiej, co znakomicie muchy łapie, a jej tata do pieca sięga… Ale przecież wiadomo, że kandydaci na uczniów SP Laseczno „Samochwały” jeszcze nie znają i co mówią, to szczerze, od serca….

            Egzamin z oprzyrządowania uczniowskiego (piórnik, kredki, tablica, kreda itd.) też wypadł pomyślnie. A w dodatku te prześliczne piosenki , pamiętające epokę naszych babć- o ćwierkających wróbelkach, Jacku i jego elementarzu czy drodze do szkoły dopełniły wzruszeń.

             Pani Dyrektor uznała, że klasa pierwsza w pełni zasłużyła sobie na pasowanie na ucznia, które nastąpiło  po uroczystym ślubowaniu milusińskich i ich rodziców.

            Zgodnie z ceremoniałem poczet sztandarowy wstąpił na swoje spoczynkowe miejsce. A potem- jak to jest w zwyczaju w placówce w Lasecznie –uroczystość zakończono degustacją smakowitych wypieków wzruszonych mam dzielnych pierwszaków.

            Ten jesienny poranek zakończył się jak w baśni, gdzie się było, jadło, piło, a co się widziało - to opowiedziało….

          • "Barwy jesieni"

          • W naszej szkole bawimy się w „Barwy jesieni”. Każdy dzień tygodnia to inny jesienny kolor. Kolorem dzisiejszego dnia był żółty i pomarańczowy. Na korytarzu szkoły dominowały elementy ubioru w tych barwach.

            W zabawę włączyli się nauczyciele i pracownicy szkoły.

            Wszystkim dziękujemy.

            Samorząd Uczniowski

          • Sportowe Laseczno

          • Jednym z priorytetów naszej szkoły to sprawni wysportowani uczniowie.

            Pod okiem naszego wuefisty Mariusza Śliżewskiego dzieci mogą nabierać właściwych wzorców ruchowych oraz świetnie się bawić podczas zajęć.

          • Nasi uczniowie w galerii

          • Ma Paryż swój Louvre, Petersburg Ermitaż, ma też i Laseczno swoją galerię, znaną jako Galeria GOK.

            Odbywa się w niej wiele ciekawych wydarzeń, o których sumiennie donoszą nam środki masowego przekazu. Tak było i tym razem, gdy miał miejsce  wernisaż niemieckiego artysty, Fritza Ketza.

            Nic zatem dziwnego, że uczniowie pobliskiej szkoły udali się  z  wizytą do galerii w celu obejrzenia wystawy prac  artysty, który przez kilka lat pomieszkiwał w pobliskim Karasiu.

            Ich przewodniczką merytoryczną była pani Danuta Glińska, która w dniach 24. i 25. października  nie tylko przybliżyła uczniom najstarszych klas Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej z Laseczna sylwetkę twórczą niemieckiego artysty, ale również starała się wyjaśnić tajniki powstawania niektórych jego prac. A na wystawie zgromadzono ich całkiem sporo. Oprócz obrazów akwarelowych zaprezentowano bowiem również szereg drzeworytów i grafik. Tematyka dzieł zachwyca swoją różnorodnością. Oprócz niezwykle barwnych i radosnych kompozycji pojawiły się tu również artefakty pasyjne i o tematyce wojennej. Uczniowie z ogromnym zainteresowaniem analizowali  ich przesłanie. Opiekujące się młodzieżą panie :Iwona Kurowska, Agnieszka Szymczak oraz Jolanta Pszenna też nie mogły  oderwać oczu od wystawionych w salce GOK-u prac wszechstronnego twórcy z Niemiec.

            Wystawa obrazów, drzeworytów i grafik Fritza Ketza zostanie na długo w pamięci uczniów i nauczycieli SP Laseczno. Dostarczyła ona nie tylko wielu wzruszeń estetycznych, ale i przemyśleń na tematy egzystencjalne  i historyczne, o czym wszyscy skwapliwie przyznają.  

          • #CodeWeek 2023

          • Jak co roku, w naszej szkole obchodzimy Europejski Tydzień Kodowania. Jest to ważna inicjatywa mająca na celu zaangażowanie dzieci w działania związane z kodowaniem i obliczeniami. Tegoroczna edycja Europejskiego Tygodnia Kodowania odbyła się w dniach 7–22 października.